"Splatając na nowo to, co społeczne" - Stolarska wobec teorii.

Kamienica przy ulicy Stolarskiej w Poznaniu stała się – przy mniejszej bądź większej świadomości jej mieszkańców – symbolem społecznego zaangażowania dążącego do zmiany otaczającej rzeczywistości. Dyskurs o Stolarskiej pozwolił na sformułowanie problemu, który porusza kwestie różnych polityk reprezentacji społeczno-kulturowej w przestrzeni publiczno-medialnej. Stał się on przyczynkiem do kulturoznawczej refleksji nad tym, jak pewne praktyki dyskursywne kształtują obrazy świata społecznego wraz z całym zasobem różnego typu artefaktów – zaczynając od przekazów medialnych a kończąc na sieciach międzyludzkich relacji.

Analizując przedstawioną sytuację, chciałbym przedstawić kontekst teoretyczny, w którym omówię niektóre z aspektów „Stolarskiej”, próbując pokazać cały problem w ujęciu teorii neopragmatyzmu Richarda Rorty’ego oraz ANT (teoria aktora-sieci) Bruno Latoura. 

MIĘDZY TEORIĄ A PRAKTYKĄ. KILKA SŁÓW O KODOWANIU STUARTA HALLA W KONTEKŚCIE SPORU O "CZYSZCZONE" KAMIENICE.

"Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli" głosi jeden z biblijnych klasyków. Wielbiony przez tłumy, głoszony przez tysiące osób pragnących dotrzeć do PRAWDY. Niestety, ku ich zmartwieniu (a mojej radości) na drodze pojawiła się dwójka badaczy - Norman Denzin i Yvonna Lincoln - którzy stanowczo zaprotestowali istnieniu tworu obiektywnej prawdy w kontekście badań jakościowych. Dlaczego piszę o pojęciu prawdy skoro miało być o kodowaniu Halla. Powód jest prosty - kodowanie Halla to proces generowania nośników znaczeń, które dążą do zajęcia pozycji prawdy, lecz Hall, Denzin i Lincoln mówią wprost - znaczenie jest wytworem praktyki, jest przygodne, zmienne, staję się polem walki, gdzie nie ma już obiektywnej prawdy, jest tylko subiektywne postrzeganie rzeczywistości zależne od kontekstu będącego aktem aktywności jednostki. Co z tym wspólnego ma sprawa kamienicy przy Stolarskiej 2 ? Mianowicie to, że teoria zaczerpnięta z badań na komunikacją, pogranicza filozofii polityki etc. łączy się z praktyką życia codziennego łamiąc pewnego rodzaju tabu głoszące niemożliwość pogodzenia tych dwóch kategorii, a w osobie badacza nie widzi się niezależnego eksperta, lecz kogoś osobiście zaangażowanego, kogoś kto nie wyzbywa się swoich przekonań i światopoglądu by móc tym samym spróbować zmienić otaczającą go rzeczywistość. I przed taką też próbą stoi nasz projekt STOLARSKA 2

STOLARSKA 2

Czy w społeczeństwie, które Manuel Castells określił mianem społeczeństwa informacyjnego - tworu nastawionego na nieustanny rozwój technologiczny, na złożony proces przetwarzania informacji, w końcu na swoistego rodzaju produkcje informacji - jest miejsce na społeczeństwo obywatelskie, zaangażowane w życie publiczne i jego problemy ?


W ostatnim czasie to właśnie informacja odgrywała i odgrywa jedną z głównych ról w kształtowaniu wielu ruchów społecznych ( Wiosna Ludów w Afryce, Occupy Wall Street etc. ), które wpłynęły w znaczny sposób na rzeczywistość globalną, jak i tą najbliższą naszemu otoczeniu. Dlaczego ?

Jaki jest stosunek komunikacji i mediów w kontekście tych wydarzeń ?

Mouffe, Habermas, Rorty czy ktoś inny  ?

A MOŻE STOLARSKA 2 ?

Na tym blogu ( oraz na kilku zaprzyjaźnionych ) postaramy się o próbę odpowiedzenia na wyżej postawione pytania. Chcę jednak podkreślić, że mimo posiadania w jakimś sensie wspólnego stanowiska, komentarze pojawiające się na tych blogach będą komentarzami autorskimi, wyrażającymi osobiste poglądy czy przemyślenia. Dlaczego ? Bo nie chcemy ograniczenia, zamknięcia jedynie we własnych horyzontach myślenia.

W związku z powyższym, przedstawiam stanowisko jednego z właścicieli kamienicy przy ulicy Stolarskiej 2. Komentarz niebawem.

http://stolarska2.blogspot.com/